środa, 2 listopada 2016

#1

Chwila w ustach, wieczność w biodrach

Na diecie jestem już od około 3 lat. Zaczynając jako 79kg 12-latka było mi ciężko, teraz cieszę się moimi 60kg. Co prawda rok temu było 55kg, ale no cóż znowu muszę zacząć walczyć. Chcę nakłonić Was do walki z tym, co przeszkadza na co dzień w byciu lepszą, idealniejszą, szczuplejszą.

Co nakłania do walki?
  1. Lifesum- Aplikacja, która pomoże zapanować nad kaloriami. W ustawieniach możecie zmienić ilość spożywanych kcal, białka, tłuszczu i węglowodanów. Możecie zapisywać ile czasu spędziłyście na trening lub na spacer i ile w tym czasie spaliłyście kcal. Z tą aplikacją jestem od początku i dużo jej zawdzięczam.
  2. Zdjęcia- Założyłam kiedyś Tumblr, jest to idealne miejsce do znajdywania swoich motywacji.
  3. Plan ćwiczeń- na przykład określenie się co w danym dniu zrobię. Możliwe określenie swoich możliwości.
    Przypuśćmy:
    (dla początkujących)
     • deskę- 1min,
    przysiady- 1min
    krzesełko- 1min
    Jeśli dopiero zaczynacie i nie znacie się na ćwiczeniach to polecam MelB:
    Pośladki- https://www.youtube.com/watch?v=k88CirNjAVQ
    Brzuch- https://www.youtube.com/watchv=0R5S2MUbe_g
    Cardio
    - https://www.youtube.com/watch?v=6x9iNuBq9uA
  4. Jedzenie- Węglowodany i woda to dobrzy kumple sposobu na chudnięcie. Im więcej węgli a mniej tłuszczy tym lepiej!
    W następnym poście zrobię listę produktów, które pomagają w przemianie materii.


 









"Motywacja jest tym, co pozwala Ci zacząć. Nawyk jest tym, co pozwala Ci wytrwać."